Author: Renata Śliwa

Maryja – pełna łaski

W III niedzielę adwentu tj.17.12 został wystawiony w naszej parafii teatr cieni pt. „Maryja – pełna łaski”. Celem twórców było przybliżenie życiorysu Maryi, znanego poniekąd tylko z objawień i apokryfów.

Przedstawienie przeniosło wiernych z naszej parafii i gości do wydarzeń sprzed dwóch tysięcy lat, umożliwiając pełniejsze poznanie tajemnicy Wcielonego Słowa.

Grupa teatralna przy parafii Św. Stanisława Kostki Strzelce Górne

„Maryja – pełna łaski”

 

Scenariusz i reżyseria :

Magdalena Burzych

 

Wystąpili :

Maryja trzyletnia – Barbara Pastuszak

Maryja dziesięcioletnia – Weronika Burzych

Maryja czternastoletnia – Zuzanna Pastuszak

Józef – Maksymilian Nowastowski

Archanioł Gabriel – Ewelina Biniakowska

Anioły – Kinga Mikurenda, Malwina Przedborska, Małgorzata Śrajer

Anna – Joanna King

Joachim – Ian King

Kapłan – Marek Piasecki

Prorokini Anna – Teresa Schalau

Noemi – Julia Wilcz

Kapłan drugi – Małgorzata Śrajer

Elżbieta – Paulina Kula-Lorczak

Opętany / urzędnik /anioł – Malwina Przedborska

Symeon / Zachariasz – Lidia Pastuszak

 

Głosów użyczyli :

Trójca Święta – tenor Tadeusz Szlenkier

Narrator – prezenter TVB Błażej Karczmarczyk

Maryja trzyletnia – Barbara Pastuszak

Maryja czternastoletnia – Zuzanna Pastuszak

Józef – Rafał Śliwa

Archanioł Gabriel – Rafał Guza

Anna – Joanna King

Joachim – Piotr Biniakowski

Kapłan – Marek Piasecki

Prorokini Anna – Ada Pastuszak

Noemi – Sabina Pastuszak

Elżbieta – Paulina Kula-Lorczak

Opętany – Mateusz Burzych

Urzędnik – Adam Pastuszak

Symeon – Marcin Pastuszak

Zachariasz -Maksymilian Nowastowski

 

Nagłośnienie :

Rafał Śliwa

 

 

Bal Świętych

Podobnie jak w ubiegłym roku, w przeddzień uroczystości Wszystkich Świętych przebrane dzieci z rodzicami wzięły udział w Balu Świętych. Uczestników przywitał nie kto inny, jak św. Piotr (w tę postać wcielił się ks. proboszcz Maciej Andrzejewski). Po odmówieniu litanii do Wszystkich przybyłych na bal Świętych oraz modlitwie różańcowej za wstawiennictwem Matki Bożej Królowej Wszystkich Świętych radosny orszak wyruszył przez Strzelce.

Kawiarenka na czas balu zmieniła się w Niebo, do którego wpuszczał św. Piotr. Na strudzonych Świętych czekał poczęstunek. Nie zabrakło dobrej zabawy, tańców i konkursów nawiązujących do życiorysów Świętych oraz wspaniałych nagród.
Radosne i uśmiechnięte twarze dzieci i dorosłych świadczą, że świętość nie może być nudna, a każdy wierzący jest do niej powołany.
M.Burzych

Świadectwo z pielgrzymki

Świadectwo Bożej Miłości

W dniach 19-27 września br. 45 osób, z czego 30 osób z naszej parafii, uczestniczyło w pielgrzymce po Bałkanach, zorganizowanej przez Biuro Pielgrzymkowo – Turystyczne Arcus z Bydgoszczy. W trakcie jej trwania odwiedziliśmy Esztergom, Budapeszt, Medjugorie, Dubrownik, Split, Trogir, Plitvicki Park Narodowy, Jasną Górę. Każde z tych miejsc było zupełnie inne od tego, co ja znam na co dzień. Zachwycało architekturą,  położeniem geograficznym, kulturą, zaangażowaniem ludzi tworzących to miejsce. Lecz w całej pielgrzymce mnie najbardziej ujęli ludzie. W trakcie jej trwania nawiązały się więzi i relacje, które na pewno przetrwają. Pan Bóg zaprosił wszystkich i każdego z osobna w tą niezwykłą podróż, dając Siostry i Braci, którzy nawzajem troszczyli się o siebie, począwszy od dzielenia się tym, co zabrali ze sobą z domów (jedzenie, leki), po otwarcie serca i opowiedzenie historii życia, duchowych doświadczeń, pomocną dłoń w trudach pielgrzymki. Każdy stał się “puzzlem” w Bożej układance, każdy inny od drugiego, a jednak, gdyby nie każdy z nas, to nie powstałaby wspólnota, która codziennie uczestniczyła we wspólnej Eucharystii, rozpoczynała dzień Godzinkami ku czci Niepokalanego Poczęcia NMP,  odmawiała różaniec, Koronkę do Miłosierdzia Bożego czy Apel Jasnogórski. Duch Święty dodawał nam odwagi do stawania przy ołtarzu Słowa, pozwalając przełamywać własne ograniczenia (m.in. wstyd) i głosić Słowo Boże lub śpiewać psalmy.

Dla mnie wyruszenie w tą pielgrzymkę było ważne tylko z powodu jednego miejsca- Medjugorie. Nie byliśmy w nim długo, bo tak naprawdę od czwartku wieczora, przez piątek do soboty rano. Ale już w czwartek pragnienie serca było tak ogromne, że część z nas mimo zmęczenia wybrała się do kościoła pw. Św. Jakuba. Świątynia była już zamknięta, ale sznur ludzi zaprowadził nas do miejsca, w którym znajdowała się ogromna 6-metrowa figura z brązu Zmartwychwstałego Zbawiciela. Widok był niesamowity. U stóp Jezusa odpoczywały,  drzemiąc, 2 psy, a ja  miałam wrażenie, że pilnują swojego Pana, aby nikt nie wyrządził mu krzywdy. A ludzie zbliżali się do Jego nóg, obejmowali, całowali i szeptali modlitwy. Mimo dużej liczby ludzi panowała zadziwiająca cisza, która przynosiła pokój tak potrzebny w naszym codziennym zabieganiu. Spod jednego z kolan Zbawiciela wyciekają krople (naukowcy określili skład chemiczny płynu jako łzy). Pielgrzymi codziennie wycierają golenie prawej nogi Pana Jezusa chusteczkami do tego stopnia, że przybrała ona kolor złota. Człowiek szuka i potrzebuje znaków od Pana Boga.

W piątek wspinaliśmy się na Górę Objawień (zwaną Podbrdo), aby spotkać się z Matką Bożą, ofiarując Jej modlitwę różańcową. Następnie przeżyliśmy Drogę Krzyżową, część nas wchodząc  na wzniesienie Krizevac, a część odprawiła nabożeństwo przy kościele św. Jakuba. Dojście do figury Matki Bożej na Górze Objawień i Droga Krzyżowa odbywa się po kamieniach. Nigdzie nie widziałam takich kamieni i skał, po których ludzie chodzą. Ich ostre brzegi przez lata pielgrzymowania milionów osób zostały wytarte, ale ciągle ich wygląd jest groźny. I wiem jedno, że łaska Boża sprawiła, że żadnemu  z uczestników naszej pielgrzymki nic się nie stało, a były wśród nas osoby w starszym wieku i dzieci. Jestem pewna, że normalnie większość z nas w trybie codzienności nie pokonałaby tych gór. Ale każdy niósł w sercu innych i siebie, każdy dźwigał brzemię tego, co nas przytłacza, co po ludzku jest nie do udźwignięcia. Ale wiara i moc Zmartwychwstałego, pewność pomocy Jego Matki, dała i daje nam siłę do dźwigania naszych codziennych krzyży. Na Podbrdo, Drodze Krzyżowej, obok nas wiedziałam młodych ludzi: piękne dziewczyny w zwiewnych sukienkach, które na boso pokonywały skaliste ścieżki, odmawiając różaniec i rozważając etapy Męki Pana Jezusa, młodych mężczyzn boso pokonujących kamienisty szlak z różańcem w ręku.

Kościół i ludzie zastanawiają się, czy w Medjugorie są prawdziwe objawienia Matki Bożej? Ja wiem jedno, to niezwykłe miejsce, w którym Niebo przychodzi do umęczonych serc ludzkich, w którym modlitwa (rozmowa z Bogiem) trwa nieustannie, w którym ludzie odzyskują Nadzieję, w którym Wiara puka do serca człowieka, a Pan Bóg mówi “Ja Jestem”. Właśnie w Medjugorie Bóg pokazał mi, że  w tym zwariowanym świecie, w którym nie liczy się człowiek, dla Boga człowiek jest w centrum. To tu, gdy masz Boga  w sercu, człowiek dla człowieka jest ważny. Pan w tej pielgrzymce dał ludzi starszych, ludzi dojrzałych, dzieci. Ludzie niewierzący mówią: przypadek. A ja wiem, że ten “przypadek” to imię Ducha Świętego. Dzieci wskazywały nam to, co Jezus mówi w Ewangelii: “musicie stać się jak dzieci”, to one przywracały nam uśmiech, gdy zmęczenie górowało nad rozumem. Osoby starsze wprowadzały w grupie pokój, ich spojrzenie na problemy spłycało je, a mądrość życiowa i przeżyte doświadczenia ubogacały nas.

Bogu dzięki za pielgrzymkowy czas i Bożą obecność w naszym życiu.

 

                                                                          Agnieszka Ferens

 

 

Święty Stanisławie, módl się za nami!

18 września obchodziliśmy uroczystość odpustową,  Święto naszego patrona Świętego Stanisława Kostki, której przewodniczył ksiądz kanonik Andrzej Regent.  Serdecznie dziękujemy za wygłoszone przez ks. kanonika kazanie, które było dla nas wszystkich okazją do  refleksji o patronie naszej parafii – niezwykłym młodym człowieku – Świętym Stanisławie Kostce.

 

Sakrament Bierzmowania

W minioną niedzielę na Mszy Świętej o godzinie 13.00 ksiądz infułat Mirosław Gogolik udzielił młodzieży z naszej parafii Sakramentu Bierzmowania, do którego przystąpiło 36 osób.

Sakrament Bierzmowania jest niepowtarzalnym wydarzeniem w życiu człowieka wierzącego. Obok Chrztu i Eucharystii należy do Sakramentów Wtajemniczenia Chrześcijańskiego. Jest to Sakrament, w którym Duch Święty umacnia człowieka, udzielając mu siedmiorakich darów, mających pomóc młodemu człowiekowi w mężnym wyznawaniu swojej wiary i postępowaniu według jej zasad.

Bierzmowanie jest zatem owocnym spotkaniem z Chrystusem, który umacnia człowieka w ważnym momencie życia, jakim jest jego wszechstronne dojrzewanie i wkraczanie w dorosłość.